Gdzie wpisać kursy w CV, by wyjść jak najlepiej?
Dokształcanie się i dążenie do stałego poszerzania swojej wiedzy i kompetencji to cecha szlachetna i zdecydowanie przydatna na rynku pracy. Tyczy się to zwłaszcza dynamicznie rozwijających się branż, gdzie wymagania, technologie i metodologie zmieniają się w zawrotnym tempie. Ale czy faktycznie można sprostać oczekiwaniom rekruterów podpierając swoją wartość listą kursów w CV? Dziś krok po kroku przedstawię Ci, jak wykrzesać jak najwięcej ze swojej dodatkowej edukacji, by Twój życiorys lśnił na tle konkurencji.
Kursy w CV – jaka jest ich prawdziwa wartość?
Wzmianka o ukończonych kursach w Twoim CV może znacząco wpłynąć na przebieg rekrutacji. Skąd jednak wywodzi się wartość tej sekcji życiorysu?
Zacznijmy od tego, że choć kursy i szkolenia to raczej dodatkowe informacje w CV aniżeli jego główne, nieodłączne elementy (do których zaliczają się np. umiejętności lub doświadczenie zawodowe), to wśród tychże opcjonalnych części, kursy potrafią wnieść najwięcej. Co więcej, za listą ukończonych kursów stoi znacznie więcej niż nagromadzona przez Ciebie wiedza:
- Inicjatywa i chęć doskonalenia się: Kurs wpisany w CV świadczy o tym, że nie osiadasz na laurach. Pewnie, masz swoją wiedzę i kompetencje poparte latami doświadczenia, ale zdajesz sobie sprawę również z tego, że stojąc w miejscu tak naprawdę się cofasz. Proaktywny i stale rozwijający się pracownik to dla pracodawcy smakowity kąsek.
- Zdolności analityczne: Nie wystarczy wklepać do wyszukiwarki hasła „[branża] kurs online” i liczyć na to, że pierwsze wyniki będą coś warte. Najpierw musisz zrobić odsiew i zweryfikować jakość takiego kursu. Jeśli wybrany przez Ciebie kurs jest faktycznie wartościowy i pracodawca podziela to zdanie, będzie to dla niego jasny sygnał, że masz dobry ogląd na najlepsze praktyki w obrębie swojej specjalizacji.
- Szeroka znajomość trendów branżowych: Gdy w branży iskrzy od innowacyjności za sprawą nowych technologii, musisz stale sięgać po nową wiedzę – inaczej wypadniesz z obiegu. Kursy pomagają nadążać za zmieniającymi się wymaganiami rynku i utrzymywać się na bieżąco z najnowszymi trendami.
Co o kursach w CV sądzą rekruterzy?
Ale po co gdybać, skoro możemy zajrzeć do źródła? Na portalach takich jak pracuj.pl aż roi się od ofert pracy, gdzie w opisie jako jedno z wymagań rekruterzy podkreślają wagę dokształcania się i kontynuowania swojej edukacji. Skoro już jesteśmy przy Pracuj.pl, to zdaniem ich ekspertów, branie udziału w szkoleniach i szerokopojęte inwestycje w siebie to jedno z siedmiu najefektywniejszych narzędzi, po które warto sięgać w ramach rozwoju osobistego (1).
Jakie kursy w CV najlepiej opisywać?
Zanim przejdziemy do konkretnego opisu, nakreślmy podstawową definicję kursu. Pamiętaj, że mówiąc o kursach mamy na myśli dodatkowe formy edukacji, które pozwalają zdobyć konkretne umiejętności, często w krótszym czasie i w bardziej praktycznej formie. W odróżnieniu od formalnej edukacji, czyli kursów specjalistycznych czy też podyplomowych, takie mniej zobowiązujące kursy nie zawsze kończą się uzyskaniem certyfikatu, nie wspominając o tytule naukowym. Nadal jednak mogą być potwierdzeniem uzyskania cennej specjalistycznej wiedzy.
Do rzeczy. Oto najważniejsze rodzaje kursów, o których warto pisać w swoim życiorysie:
- Kursy online – platformy edukacyjne, takie jak Coursera czy Udemy oferują szeroki wachlarz przeróżnych szkoleń, które mogą podnieść Twoje kwalifikacje. Wiele z nich organizowanych jest przez uznane na całym świecie instytucje edukacyjne, częściowo można również korzystać z nich za darmo. W większości przypadków będą one jednak płatne. Warto wybierać takie kursy, które prowadzą uznani eksperci i które kończą się wydaniem certyfikatu.
- Szkolenia branżowe – w wielu branżach funkcjonują akredytowane instytucje, które organizują kursy zakończone egzaminem. Po zdaniu takiego testu otrzymuje się oficjalny dokument potwierdzający Twoje kwalifikacje. Przykładem jest np. certyfikat Project Manager Professional wydawane przez Project Management Institute, różnego rodzaju kursy marketingowe organizowane przez Google Certificates lub kursy przeprowadzane przez Akademię PARP – Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
- Szkolenia wewnętrzne – Jeśli Twoja firma organizuje kursy rozwijające umiejętności zawodowe (np. z zakresu sprzedaży, obsługi klienta, zarządzania projektami), o nich również warto wspomnieć w CV.
- Warsztaty, bootcampy i programy uczelniane – szkolenia zorientowane na praktykę (np. bootcampy programistyczne) oraz dodatkowe programy realizowane przez uczelnie również mogą stanowić wartościowe uzupełnienie formalnego wykształcenia.
Kiedy i gdzie dodawać wzmianki o kursach w CV?
Odpowiedź na to pytanie będzie podyktowana przede wszystkim tym, na jakim etapie swojej kariery się znajdujesz.
- Doświadczeni specjaliści z kilkuletnim doświadczeniem mogą do swojego CV dodać osobną sekcję z nagłówkiem „Kursy i certyfikaty”. To najprostszy sposób, który najlepiej wykorzysta miejsce w wybranym przez Ciebie wzorze CV.
- Juniorzy i świeżo upieczeni absolwenci, którzy muszą polegać na swoim wykształceniu jako głównej dźwigni w życiorysie mogą zintegrować dane o kursach i szkoleniach właśnie w sekcji z edukacją. To dlatego, że przez brak doświadczenia zawodowego wykształcenie zyskuje na znaczeniu. Dopisz tam wzmiankę o ukończonych kursach by mieć pewność, że rekruter nie przeoczy tej informacji.
Oprócz tego, warto również podkreślić ukończone kursy w podsumowaniu zawodowym. Ogranicz się jednak do kursów wyjątkowo dobrze pokrywających się z wymaganiami danego stanowiska, by nie rozrzedzać esencji CV i nie wypełniać go mało wnoszącymi dodatkami.
Pamiętaj, że w przypadku polskiego standardu CV najlepiej postawić na format odwrotnie chronologiczny. Oznacza to, że ukończone kursy i szkolenia powinny być uporządkowane od najnowszego do najstarszego – dokładnie tak, jak w przypadku doświadczenia zawodowego. To ułatwi rekruterowi szybkie dotarcie do najistotniejszych informacji.
Formatowanie kursów i szkoleń w CV – przykłady
W CV certyfikaty i szkolenia najlepiej formatować w ten sposób:
Nazwa kursu – instytucja – data ukończenia
Jest to przejrzyste i czytelne nie tylko dla rekrutera, ale także dla systemów ATS.
Marketing internetowy – Google Digital Garage – 2023
Dodatkowo możesz dodać jednozdaniowy opis, jeśli kurs wnosi istotną wartość do Twojego profilu zawodowego, masz na to miejsce i uważasz, że kontekst się przyda:
Zaawansowane techniki sprzedaży – Akademia PARP – 2021
(Ćwiczenie prezentacji wartości i USP, metoda SPIN, cyfrowe narzędzia wspierające sprzedaż)
Wskazówka eksperta:
W zależności od Twojego formatu CV wykorzystaj miejsce na kursy tak mądrze, jak tylko się da. Unikaj skracania nazw kursów czy instytucji oraz stosowania zbyt ogólnych określeń, jak „kurs online” – dokładność jest kluczowa. Jeśli podajesz kurs z platformy edukacyjnej, takiej jak Coursera czy Udemy, wspomnij o tym, kto stworzył dany kurs. Ułatwi to rekruterowi zweryfikowanie źródła.
Kursy i szkolenia w CV: przykłady najczęstszych błędów
Choć dodanie kursów do CV może zwiększyć Twoją atrakcyjność na rynku pracy, istnieją błędy, które mogą działać na Twoją niekorzyść. Oto najczęstsze z nich:
- Natłok informacji: cokolwiek, co obniża czytelność Twojego CV i nie przynosi korzyści nie powinno w ogóle się na nim znaleźć. Jeśli zatem w Twoim życiorysie widnieją kursy niepowiązane z danym stanowiskiem – pozbądź się ich.
- Brak wartości: technologie i trendy się zmieniają. Kurs potwierdzający znajomość niefunkcjonującego już Universal Google Analytics nie zda się na wiele, skoro od jakiegoś czasu marketerzy korzystają z GA4.
- Nieprzetłumaczone nazwy kursów: nazwy zagranicznych kursów warto przetłumaczyć na polski, o ile funkcjonują oficjalne odpowiedniki.
- Powtarzanie informacji: nie ma sensu chwalić się szkoleniami, które w całości pokrywają się z Twoim zdobytym wykształceniem.
Dostosowywanie kursów do oferty pracy
Każda oferta pracy zawiera listę pożądanych kompetencji. Te dane nie są wypisywane przypadkowo. To co trafia do Twojego CV (w tym kursy) również nie powinno. Cokolwiek wpiszesz, najlepiej upewnij się, że pokrywa się to z oczekiwaniami pracodawcy. Jeśli zobaczy, że spełniasz te oczekiwania od A do Z, chętniej Cię zatrudni.
Jak to wykorzystać w praktyce? Przeanalizujmy to na przykładzie prawdziwego ogłoszenia o pracę.
Poprawne opisanie kursu na podstawie prawdziwego ogłoszenia
Oto fragment jego treści:
Pasujesz do nas idealnie, jeśli:
- Posiadasz minimum dwuletnie doświadczenie w prowadzeniu kampanii Google Ads i Facebook Ads.
- Bardzo dobrze odnajdujesz się w obsłudze Ads Editorze.
- Biegła znajomość excela to dla Ciebie podstawa, a analityka internetowa i GA4 nie mają przed tobą tajemnic.
- Jesteś na bieżąco ze wszystkimi trendami SEM, e-commerce i digital marketingu.
Zwróć tutaj uwagę na kilka rzeczy:
- Pracodawca jasno określa swoje wymagania nie tylko co do środowisk pracy (Google Ads, Facebook Ads), ale także specjalistycznych narzędzi.
- Ponadto podkreśla, jak cenne będzie dla niego stałe dokształcanie się i śledzenie trendów.
Jak zatem prawidłowo opisać swoje kursy w CV, by wypaść jak najlepiej? O tak:
Kursy w CV – przykład opisu
Optymalnie
- Certyfikat Google Analytics 4 – Google/Skillshop – 2024
- Generative AI in E-Commerce and Digital Marketing – Udemy (Henry Habib) – 2024 (integracja AI w lejkach sprzedaży i personalizacji, tworzenie własnych botów i pluginów do automatyzacji kampanii mailowych)
- Google Ads – Akademia Google – 2023 (Tworzenie kampanii reklamowych, optymalizacja budżetu, analiza wyników)
Nieoptymalnie
- Marketing Online – Coursera – 2023
- Kurs marketingowy z Google
Kolumna po lewej to coś, co znajdziesz w idealnym przykładowym CV, ponieważ wyczerpująco informuje czytelnika o odbytych kursach. Przykład z prawej nie wyjaśnia w zasadzie niczego, przez co nie zrobi dobrego wrażenia.
Warto również podkreślić ukończone kursy w podsumowaniu zawodowym. Ogranicz się jednak do kursów wyjątkowo dobrze pokrywających się z założeniami danego stanowiska.
Wartość kursów online – jak to wygląda?
W CV warto wpisywać zarówno takie kursy, które odbywają się zdalnie, jak i te prowadzone na miejscu lub hybrydowo. Pracodawcom o wiele bardziej zależy na autentyczności i wiedzy, jaką posiadasz, a nie na trybie, w jakim kurs się odbywał. O ile wydawca kursu jest zaufany, a Ty prawidłowo opiszesz szkolenie w CV, możesz mieć pewność, że wyjdzie Ci to na dobre.
Potwierdzanie kompetencji na LinkedIn i w liście motywacyjnym
Dodanie kursów i certyfikatów do CV to jedno, ale warto również wykorzystać inne kanały, by wzmocnić swoją wiarygodność. Profil LinkedIn i CV to wszak prawie to samo, więc tam też na bieżąco chwal się zrealizowanymi kursami. Ponadto pamiętaj, że o ile w życiorysie musisz prezentować same konkrety, o tyle list motywacyjny daje Ci pole do popisu. W nim możesz zagłębić się w różne szczegóły, opowiedzieć więcej o tym, czego dotyczyły kursy, co kierowało Tobą podczas selekcji i podkreślać jeszcze więcej wspólnego między Tobą a pracodawcą.
Nie wiesz, jak zabrać się za pisanie listu? Skorzystaj z naszych gotowych wzorów listów motywacyjnych, dzięki którym komponowanie pisma minie Ci błyskawicznie!
Wnioski: co mogą Ci dać kursy w CV?
- Kursy, szkolenia i certyfikaty w CV potwierdzają nie tylko dodatkową wiedzę, ale także Twoją chęć uczenia się i samorozwoju – coś niesamowicie ważnego dla każdego pracodawcy.
- Umieszczanie informacji o kursach w życiorysie może zatem znacznie podnieść jego walory, tym samym zwiększając Twoje szanse na zdobycie pracy.
- W swoim CV wymieniaj tylko te szkolenia, które są związane ze stanowiskiem, na które aplikujesz. Lanie wody nie ma sensu i może działać przeciwko Tobie.
- Stwórz osobną sekcję poświęconą kursom i szkoleniom, jeśli masz kilka lat doświadczenia w pracy. Jeśli piszesz CV bez doświadczenia, kursy podepnij pod sekcję z wykształceniem.
Źródła:
(1) Pracuj.pl: Rozwój osobisty. 7 rzeczy, które warto zrobić dla swojej przyszłości.